Widok
Dr Jekyll i pan Hyde to ja
W dzień bardzo intelektualna praca za biurkiem i rozmowy z zagranicznymi kontrahentami. Mam nadmiarową kasę.
Wieczorami w weekendy staję się Hyde'em i wypuszczam się na miasto na całe noce.
W zakamarkach Trójmiasta poznaję piękne kobiety o idealnych ciałach.
Mówię im, że są dla mnie przeznaczone.
Cały drżę w tych mrocznych zaułkach. Londyn, Gdańsk, co za różnica.
Dziewczęta boją się mnie trochę, lecz koniec końców namawiam je na spotkania.
Wieczorami w weekendy staję się Hyde'em i wypuszczam się na miasto na całe noce.
W zakamarkach Trójmiasta poznaję piękne kobiety o idealnych ciałach.
Mówię im, że są dla mnie przeznaczone.
Cały drżę w tych mrocznych zaułkach. Londyn, Gdańsk, co za różnica.
Dziewczęta boją się mnie trochę, lecz koniec końców namawiam je na spotkania.
Dziewczęta, macie pecha natrafiając na mnie, ale cóż poradzimy na zrządzenie losu.
Jesteście super, ale poznałem też przelotnie w pracy kilka cudzoziemek, i dzięki nim wszedłem na wyższy poziom - wy aspirujecie do takiego wyrafinowania, a dla nich to naturalna codzienność. Wiem, że nie powinienem zadawać się z cudzoziemkami, one jednak doceniły moje walory. Są jak skała, tak pewne siebie.
Jesteście super, ale poznałem też przelotnie w pracy kilka cudzoziemek, i dzięki nim wszedłem na wyższy poziom - wy aspirujecie do takiego wyrafinowania, a dla nich to naturalna codzienność. Wiem, że nie powinienem zadawać się z cudzoziemkami, one jednak doceniły moje walory. Są jak skała, tak pewne siebie.
Wiem, że przyciąga mnie pewien określony typ dziewczyny, nie tyle chodzi o poglądy, co o wyraziste rysy, śmiałość, pewną natarczywość.
Gdy macie jakieś problemy, nie jestem tym, który was z nich wydobędzie, nie liczcie na to. Mogę was tylko wesprzeć psychologicznie.
To smutne, ale sytuacja nie zmieniła się od dwóch lat, odkąd poznałem większość z was. Teraz zbliżam się do trzydziestki.
Wiecie, że to ja płacę, lubię was karmić i poić.
Wiele wspólnie spędzonych radosnych chwil.
Gdy macie jakieś problemy, nie jestem tym, który was z nich wydobędzie, nie liczcie na to. Mogę was tylko wesprzeć psychologicznie.
To smutne, ale sytuacja nie zmieniła się od dwóch lat, odkąd poznałem większość z was. Teraz zbliżam się do trzydziestki.
Wiecie, że to ja płacę, lubię was karmić i poić.
Wiele wspólnie spędzonych radosnych chwil.
Znacie zasady:
Wszystko nagrywam moją kamerą.
Ja jestem w masce i dziewczyna jest w masce. Nie rozmawiamy, co najwyżej ja mówię, co będzie się działo.
W pierwszej fazie unikamy bezpośredniego fizycznego kontaktu. W praktyce 10-minutowy striptiz.
Ja lubię patrzeć. Lubię ładną bieliznę. Może być czarna, ale też szalona i kolorowa.
To praktycznie jak pozowanie artyście.
Czasem rozciąga się to do pół godziny.
Potem przystępujemy do fazy drugiej, której szczegóły znacie.
Wszystko nagrywam moją kamerą.
Ja jestem w masce i dziewczyna jest w masce. Nie rozmawiamy, co najwyżej ja mówię, co będzie się działo.
W pierwszej fazie unikamy bezpośredniego fizycznego kontaktu. W praktyce 10-minutowy striptiz.
Ja lubię patrzeć. Lubię ładną bieliznę. Może być czarna, ale też szalona i kolorowa.
To praktycznie jak pozowanie artyście.
Czasem rozciąga się to do pół godziny.
Potem przystępujemy do fazy drugiej, której szczegóły znacie.
Wiem, że to kontrowersyjny temat, kontakty z cudzoziemkami.
Ktoś pisał, że w latach 70. Szwedki ruszały w Polskę i poznawały chłopców na polach campingowych.
Zdarzają się żony cudzoziemki z Zachodu, raczej w dużych miastach i gdy facet jest prominentem.
Te, które poznałem, to typ taki bardziej atletyczny, bardzo atrakcyjne.
Pewne swojej atrakcyjności, wciągają mężczyznę z "rasy niższej" do zabawy na swoim poziomie.
Są bardzo figlarne i wiedzą, jak korzystać z życia.
Ktoś pisał, że w latach 70. Szwedki ruszały w Polskę i poznawały chłopców na polach campingowych.
Zdarzają się żony cudzoziemki z Zachodu, raczej w dużych miastach i gdy facet jest prominentem.
Te, które poznałem, to typ taki bardziej atletyczny, bardzo atrakcyjne.
Pewne swojej atrakcyjności, wciągają mężczyznę z "rasy niższej" do zabawy na swoim poziomie.
Są bardzo figlarne i wiedzą, jak korzystać z życia.
Te cudzoziemki są wspaniałe, niestety wyjechały już i tak szybko nie wrócą.
Spędziłem z nimi fantastyczne chwile.
To nasza trudna polska rzeczywistość czyni nas szorstkimi i mało radosnymi.
Ja dużo czytam Businessweeka i takich czasopism i przez to wzniosłem się na wyższy poziom.
Właściwie żadna z nich nie była czystą Germanką, ta rasa chyba słabnie. Globalizacja.
Więc żyjąc w tej trudnej rzeczywistości, stałyście się szorstkie albo zdołowane, mało delikatne, trochę takie męskie.
Może w Polsce jest teraz denna atmosfera?
Spędziłem z nimi fantastyczne chwile.
To nasza trudna polska rzeczywistość czyni nas szorstkimi i mało radosnymi.
Ja dużo czytam Businessweeka i takich czasopism i przez to wzniosłem się na wyższy poziom.
Właściwie żadna z nich nie była czystą Germanką, ta rasa chyba słabnie. Globalizacja.
Więc żyjąc w tej trudnej rzeczywistości, stałyście się szorstkie albo zdołowane, mało delikatne, trochę takie męskie.
Może w Polsce jest teraz denna atmosfera?
Cudzoziemki są bardzo dziewczęce, powiedziałbym, bardzo kobiece. Oczywiście są zbyt delikatne na nasz kraj.
Uważam, że jeśli mają własnych mężczyzn na swoim poziomie, to powinny się ich trzymać.
Lubią wyjazdy do obcych krajów, zagranicznych mężczyzn. Ich marzenia są takie pozytywne: pokój na świecie, zachody słońca, zwierzątka, dzieci, dobra zabawa bez ekscesów. Trochę dobrego alkoholu. Ładne nowoczesne budynki, ładne krajobrazy. Pewien taki dystans do samej siebie: jestem właściwie taka zwyczajna, mam różne niedoskonałości.
Lubią oczywiście kasę, ładne ubrania, dobre perfumy.
Uważam, że jeśli mają własnych mężczyzn na swoim poziomie, to powinny się ich trzymać.
Lubią wyjazdy do obcych krajów, zagranicznych mężczyzn. Ich marzenia są takie pozytywne: pokój na świecie, zachody słońca, zwierzątka, dzieci, dobra zabawa bez ekscesów. Trochę dobrego alkoholu. Ładne nowoczesne budynki, ładne krajobrazy. Pewien taki dystans do samej siebie: jestem właściwie taka zwyczajna, mam różne niedoskonałości.
Lubią oczywiście kasę, ładne ubrania, dobre perfumy.