Odpowiadasz na:

ale teraz na Kościerskiej jest idealnie, ani za miękko, ani za twardo, chyba mamy wyjątkowo dobre lato
jeśli chodzi o nawierzchnię Kościerskiej ;-)

a stromo, za stromo dla... rozwiń

ale teraz na Kościerskiej jest idealnie, ani za miękko, ani za twardo, chyba mamy wyjątkowo dobre lato
jeśli chodzi o nawierzchnię Kościerskiej ;-)

a stromo, za stromo dla opasów, jest tylko przed samą kapliczką
nawet miałem dziś refleksję, że chyba przez peselicę nigdy już nie podjadę tamtędy na moim
ostrym kole ani mieszczuchem, ani innym rowerem bez lepszej "matematyki" niż góral

ale też jeżdzę czasem asfaltem Spacerową, od obwodowej do Leśńiczówki Remiszewo; faktycznie, ostatnio głównie w dół, ale bez obaw, nawet raz wiozłem rowerem czterometrową rurę (w samochodzie nie mam bagażnika dachowego, nie da się, wypukły dach bez listew) :-) a pod górę ostatnio rzadziej, bo z Oliwy do Osowej zwykle moim pierwszym celem jest jezioro w Osowej, cieplejsze niż Zatoka, wszystko inne jest po kąpieli, a najkrótsza droga to właśnie Kościerska

cieszmy się, że jest tak jak jest. jak by tam (na Kościerskiej i na tym zbójeckim szutrze wzdłuż Spacerowej) była lepsza nawierzchnia, zaraz kierowczyki by używali tego skrótu, bo jaki to problem "zrobić se" papiery od ALP i ten ich śmieszny trójgraniasty klucz?

zobacz wątek
3 lata temu
~tX

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry