Mój synek powoli zaczyna się przekonywać do zdrowych przekąsek, bo jeszcze jakiś czas temu to, co wyglądało na zdrowe zupełnie nie było w jego guście. Teraz się to zmienia, ale muszę kombinować....
rozwiń
Mój synek powoli zaczyna się przekonywać do zdrowych przekąsek, bo jeszcze jakiś czas temu to, co wyglądało na zdrowe zupełnie nie było w jego guście. Teraz się to zmienia, ale muszę kombinować. Robiłam już śniadania i podwieczorki z tych przepisów https://blog-juniorangin.pl/utrzymaj-energie-na-zdrowym-poziomie-proste-propozycje-drugiego-sniadania/ i muszę przyznać, że sama też zjadałam je ze smakiem. Teraz będę musiała coś zaplanować na weekend, żeby znów włączyć do diety kolejne zdrowe produkty, a nie korzystać z niezbyt wartościowych i nie zawsze smacznych gotowców. :)
zobacz wątek