Widok
Dziecko połknęło glutowatą zabawkę ludzika alpinistę
Na tym forum pewna pani rok temu pisała o takiej zabawce ludziku z gumowymi rozciagliwymi nogami i rękoma, które przyklejają się do szkła. Chciałam znaleźć informacje jak zakończyła się historia. Bo dziś moje dziecko połknęło, mąż jest z małą na sorze a ja czekam i odchodzę od zmysłów :(
Witam, to moja córka miała tą przygodę.... Znalazłam producenta i zadzwoniłam do niego, uzyskałam informację, że substancja, z której wykonany jest ludzik nie wchodzi w reakcję z kwasami żołądkowymi i nie powoduje skutków ubocznych. Część, która została połknięta została wydalona przez córkę (nie przykleiła się po drodze nigdzie). Córka nie miała żadnych objawów nieporządanych. Jednak od tamtej historii unikamy takich "zabawek":)