Odpowiadasz na:

Re: Dziewczyny ile wydajecie... na siebie?

Też mnie to ostatnio zastanawiało...
Za fryzjera płacę 100 zł (podcięcie i farbowanie), chodzę tylko wtedy kiedy chcę podciąć czyli jakoś tak raz na 3 miesiące. Jak sama farba to robię w... rozwiń

Też mnie to ostatnio zastanawiało...
Za fryzjera płacę 100 zł (podcięcie i farbowanie), chodzę tylko wtedy kiedy chcę podciąć czyli jakoś tak raz na 3 miesiące. Jak sama farba to robię w domu. Hybrydy robię tylko z jakiejś okazji - ślub/święta/wakacje. Idę wtedy do kogoś prywatnie a nie do salonu i płacę 50 zł. Hennę robiłam ze 3 razy ale efekt jest u mnie na 3 dni więc już sobie daruję. Rzęsy zrobiłam raz i nigdy więcej :) Na jesień chcę iść do kosmetyczki na kwasy, ale nawet nie wiem jakie to będą koszty. Jak macie kogoś do polecenia w tej kwestii to dajcie znać.

zobacz wątek
4 lata temu
~La

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry