Odpowiadasz na:

Kocio, zastanawiałam się nieraz, co masz w głowie, zamiast mózgu. M.in. wtedy, kiedy pisałaś, żeby traktować własne dziecko jako kartę przetargową. Straciłam do ciebie resztki szacunku.
A... rozwiń

Kocio, zastanawiałam się nieraz, co masz w głowie, zamiast mózgu. M.in. wtedy, kiedy pisałaś, żeby traktować własne dziecko jako kartę przetargową. Straciłam do ciebie resztki szacunku.
A jeśli mówisz w domu głośno to, co piszesz tutaj, to nic dziwnego, że dzisiejsze dzieci nie szanują nie tylko nauczycieli, ale nikogo. Gratuluję.

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry