Odpowiadasz na:

punto

Niewiem jak inne ale ja kupilem swoja kropke(bo tak sie nazywa na polski) HLX 1.2 16V w kwietniu i poza drobnymi niedociagnieciami fabryki (skrzypiaca deska rozdzielcza, lampy tylne tez do poprawy,... rozwiń

Niewiem jak inne ale ja kupilem swoja kropke(bo tak sie nazywa na polski) HLX 1.2 16V w kwietniu i poza drobnymi niedociagnieciami fabryki (skrzypiaca deska rozdzielcza, lampy tylne tez do poprawy, brak kilku srubek, wymiana elektrowentylatora, lekkie niedociagniecia blacharskie) jezdzi sie OK. Nie mam problemow z silnikiem, a daje mu rowno po dupie i kilometrow jak na ten okres troche zrobilem (14000). Myslalem rownierz ze bede mial problemy z przednimi reflektorami (chodzi mi o parowanie) ale do tej pory nic takiego sie nie pojawilo. Podobno mial brac straszliwie olej przy ostrej jezdzie, tez nic. Mysle ze te wszystkie opinie o samochodzie i o jego wadach sa prawdziwe, ale zostaja powoli eliminowane przez fabryki i konstruktorow. Z czasem bedzie naprawde bezawaryjny samochod tylko czeba kilkatysiecy modeli sprzedac zeby sie przekonac co w samochodzie moze sie psuc i usowac usterki zanim dojda do salonu.

zobacz wątek
21 lat temu
~Weeb

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności