Odpowiadasz na:

Cholera jedno "k" mi uciekło miało być 110kkm :-). Ma być na poważnie, no dobra. Serwisy Fiata to ogólnie rzecz biorąc miernota(mam takie zdanie od czasu ujeżdzania dwóch "uniaków").W Trójmieście... rozwiń

Cholera jedno "k" mi uciekło miało być 110kkm :-). Ma być na poważnie, no dobra. Serwisy Fiata to ogólnie rzecz biorąc miernota(mam takie zdanie od czasu ujeżdzania dwóch "uniaków").W Trójmieście to chyba jeszcze najlepszy(który znam bo nie miałem jeszcze okazji zawitać do Schewe przy Kartuskiej) to Auto Hanza przy Niepodległości w Sopcie, ale też słyszałem niezbyt pochlebne opinie na ich temat(ja osobiście chwale - robię tam wszystkie przeglądy). Nie dawno pomogli mojej znajomej odzyskać od FAP-u 80% kosztów za padniętą centralkę wtrysku w P2 mimo, że już po gwarancji, tym z Hallera to by pewnie do głowy nie przyszło. Auto Orunia też niezbyt - kiedyś - teraz nie wiem. Chyba najlepszy serwis Fiata jaki udało mi się "zaliczyć" był w... Toruniu :-). Ale nie tylko my mamy takie kłopoty warszawikom też nie zazdroszczę. Jeśli chodzi o inne marki to też różnie bywa. Byłem światkiem jak w serwisie Hondy na Grudziądzkiej(ale to pewnie wpływ bliskości Fiata:-))))) ) mechanior sprawdzał amorki na oko i diagnoza: Pani dobre nic im nie jest(a stukało, że głuchy by usłyszał - auto jeszcze na gwarancji i przebieg ok 25kkm) A w serwisie w Słupsku chciało im się potrząchać trochę autkiem i trup kompletny. Także moim zdaniem to duża loteria i dobrze byłoby w nie trafiać:-).
Pozdrawiam i życzę mniej kłopotliwej eksplatacji "kropka"

zobacz wątek
19 lat temu
~czechu

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności