Seicento nie jechał więcej jak 30 km/h. Gdyby miał więcej, to zatrzymał by się kilka metrów dalej. A to było zwykle wtargnięcie na jezdnię pod jadący prawidłowo pojazd. Przykre, ale ewidentna była...
Seicento nie jechał więcej jak 30 km/h. Gdyby miał więcej, to zatrzymał by się kilka metrów dalej. A to było zwykle wtargnięcie na jezdnię pod jadący prawidłowo pojazd. Przykre, ale ewidentna była wina pieszego...
zobacz wątek