Odpowiadasz na:

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

"a ponad to jak już zauważysz pewną dozę zainteresowania Tobą to przekoniecznie zanęć i ... ścichnij. Niech sobie poukłada w głowie to i owo a na pewno (jeśli wypadniesz pozytywnie) odezwie się.... rozwiń

"a ponad to jak już zauważysz pewną dozę zainteresowania Tobą to przekoniecznie zanęć i ... ścichnij. Niech sobie poukłada w głowie to i owo a na pewno (jeśli wypadniesz pozytywnie) odezwie się. "

To ja Ciebie nie chcę poznawać jak Ty chcesz nęcić a potem milczeć :P Ja sobie potrafię układać wszystko na bieżąco, nie potrzebuję zbytnio czasu na pomyślunki i dyskusje z koleżankami czy być ZA czy PRZECIW.. to się wie chyba od razu czy chce się spędzać czas z tą osobą czy nie.. spotkanie się przedłuża, nikomu się nie spieszy..itp. ;) A może to facet potrzebuje czasu na obgadanie/przemyślenie sytuacji? ;)

zobacz wątek
11 lat temu
Ruda89

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry