Odpowiadasz na:

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) Co do BMK, raczej odpada, bo przy tego typu alergii często są zmiany skórne, syn ma skórę gładziutką, żadnych przesuszeń ani zaczerwienień. Leków próbowaliśmy -... rozwiń

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) Co do BMK, raczej odpada, bo przy tego typu alergii często są zmiany skórne, syn ma skórę gładziutką, żadnych przesuszeń ani zaczerwienień. Leków próbowaliśmy - podaję codziennie probiotyk, dawałam też Espumisan, nie zauważyłam żadnej poprawy. Syn ma stwierdzoną nietolerancję laktozy, daję przed każdym posiłkiem Kolzym, obecnie zmniejszamy dawkę, bo już tyle nie płacze. Dodatkowo nowe mleko Hipp ma obniżoną zawartość laktozy. Nocny atak wygląda tak, że ok 4-5 syn strasznie się wierci i jest w 1 fazie snu, zdarza się popłakiwanie przez sen, masując go po brzuchu wypuszcza konkretne gazy, kilka razy nawet zdarzyła się kupka. Nie przynosi mu to jednak jakiejś wielkiej ulgi, takiego niespokojnego biorę do nas do łóżka i podaję cyca. Zazwyczaj jeszcze się wierci, ale w końcu zasypia i tak do ok 6-7. Po przebudzeniu jest jak nowo narodzony, uśmiech od ucha do ucha i energia. Scenariusz każdej nocy praktycznie taki sam. Położna i pediatra twierdziły, że to niedojrzałość układu pokarmowego i przejdzie, tylko że czas leci, a poprawy nie widać.

zobacz wątek
4 lata temu
~Młoda Mama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry