Widok
Ja trochę wątpię w poczucie humoru Kazika;)
Ale wyżej została powiedziana bardzo ważna rzecz. Wszyscy są mądrzy przed klawiaturą, każdy chce się wtedy spotkać, każdy jest samotny. A jak jest rzucone hasło SPOTKANIE, to nagle wszyscy jak strusie chowają głowy w piasek. To jak to jest???
Lepiej zostać;)???:

Pomijam troli forumowych. Oni z oczywistych względów na spotkanie nie wpadną;) Ale też nie płaczą, że im źle.
Ale wyżej została powiedziana bardzo ważna rzecz. Wszyscy są mądrzy przed klawiaturą, każdy chce się wtedy spotkać, każdy jest samotny. A jak jest rzucone hasło SPOTKANIE, to nagle wszyscy jak strusie chowają głowy w piasek. To jak to jest???
Lepiej zostać;)???:

Pomijam troli forumowych. Oni z oczywistych względów na spotkanie nie wpadną;) Ale też nie płaczą, że im źle.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
Dla mnie singiel - to styl życia. Nie lubię tego zwrotu. Kojarzy się ludziom, z kobietami po 30 i kotem u ich stóp;)
A wracając do spotkań. To, że nie mam partnera nie oznacza, że jestem samotna. Zawsze mam z kim wyjść;) Więc raczej spotkanie w pojedynke mi nie grozi. No chyba, że będę mieć ochotę pobyć sama:) To już co innego:)
A wracając do spotkań. To, że nie mam partnera nie oznacza, że jestem samotna. Zawsze mam z kim wyjść;) Więc raczej spotkanie w pojedynke mi nie grozi. No chyba, że będę mieć ochotę pobyć sama:) To już co innego:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
http://www.poklad.pl/
m tucha....kurcze poszłabym!!!! ale koncert zaczyna się o 18;/ nie mam jak się nawet jutro zwolnić;/
m tucha....kurcze poszłabym!!!! ale koncert zaczyna się o 18;/ nie mam jak się nawet jutro zwolnić;/
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)