Widok
Panowie albo zajęci, albo Wami nie zainteresowani. Prosta sprawa.
Kobiet jest obecnie więcej (patrząc na sztuki), mężczyźni mają w czym wybierać. Wybiorą tę
która im najbardziej odpowiada wizualnie (dominujący walor fizyczny - nie koniecznie cyc i d*pa na wierzchu, nie jest to także jedyne kryterium chyba, że na jedną noc),
najlepiej porusza się na parkiecie (zwróci na pewno ich uwagę),
ma ładny uśmiech,
zalotne spojrzenie,
ma poukładane w głowie (nie chodzi o wyrachowanie).
Niestety wielu to emocjonalni małolaci, którzy chcą się tylko bawić i "zaliczać".
Z punktu widzenia mężczyzny, mamy dość wyrachowanych, sfochowanych i zaborczych kobiet, które polują na ojca swoich obecnych albo przyszłych (sic!) dzieci i spłacającego zaciągnięty przez kobietę kredyt. Wielu jest także po przejściach, płacących alimenty, co także sporej grupie kobiet nie odpowiada.
Mała rada, weźcie sprawy w swoje ręce, ale nie nachalnie (czyli nie naprzykrzajcie się). Zaciekawcie faceta. Jeśli facet bawi się (rzadko, bo rzadko ale bywa) i nie jest napruty (no niestety, wielu ciężko idzie zabawa) to podejdź, zacznij się bawić obok niego, uśmiechnij się, czy co tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy. Jeśli go zaciekawisz zagai rozmowę. Może nie za pierwszym razem (nawet nie zdajecie sobie sprawy co przechodzą faceci kiedy po raz n-ty dostają kosza, a tego nam nie oszczędzacie), ale jak rzucisz mu się w oczy kilka razy i zaciekawisz go, on dalej przejmie inicjatywę.
Mężczyzna zdobywa, ale to kobieta wybiera który ma zdobywać ;)
To moje osobiste uwagi, aczkolwiek mnie one nie dotyczą obecnie. Mam wspaniałą narzeczoną, poznaliśmy się na portalu randkowym kilka lat temu i od tego czasu jesteśmy razem.
Kobiet jest obecnie więcej (patrząc na sztuki), mężczyźni mają w czym wybierać. Wybiorą tę
która im najbardziej odpowiada wizualnie (dominujący walor fizyczny - nie koniecznie cyc i d*pa na wierzchu, nie jest to także jedyne kryterium chyba, że na jedną noc),
najlepiej porusza się na parkiecie (zwróci na pewno ich uwagę),
ma ładny uśmiech,
zalotne spojrzenie,
ma poukładane w głowie (nie chodzi o wyrachowanie).
Niestety wielu to emocjonalni małolaci, którzy chcą się tylko bawić i "zaliczać".
Z punktu widzenia mężczyzny, mamy dość wyrachowanych, sfochowanych i zaborczych kobiet, które polują na ojca swoich obecnych albo przyszłych (sic!) dzieci i spłacającego zaciągnięty przez kobietę kredyt. Wielu jest także po przejściach, płacących alimenty, co także sporej grupie kobiet nie odpowiada.
Mała rada, weźcie sprawy w swoje ręce, ale nie nachalnie (czyli nie naprzykrzajcie się). Zaciekawcie faceta. Jeśli facet bawi się (rzadko, bo rzadko ale bywa) i nie jest napruty (no niestety, wielu ciężko idzie zabawa) to podejdź, zacznij się bawić obok niego, uśmiechnij się, czy co tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy. Jeśli go zaciekawisz zagai rozmowę. Może nie za pierwszym razem (nawet nie zdajecie sobie sprawy co przechodzą faceci kiedy po raz n-ty dostają kosza, a tego nam nie oszczędzacie), ale jak rzucisz mu się w oczy kilka razy i zaciekawisz go, on dalej przejmie inicjatywę.
Mężczyzna zdobywa, ale to kobieta wybiera który ma zdobywać ;)
To moje osobiste uwagi, aczkolwiek mnie one nie dotyczą obecnie. Mam wspaniałą narzeczoną, poznaliśmy się na portalu randkowym kilka lat temu i od tego czasu jesteśmy razem.
Taniec jest domeną kobiet. Może lepiej iść na mecz?
Takim głównym miejscem podrywu to teraz są siłownie, ewentualnie basen, wiadomo dlaczego:p
Facet w pewnym wieku nie szuka dziewczyny w pubie;)
Chyba, że nigdzie indziej nie może podołać.
Takim głównym miejscem podrywu to teraz są siłownie, ewentualnie basen, wiadomo dlaczego:p
Facet w pewnym wieku nie szuka dziewczyny w pubie;)
Chyba, że nigdzie indziej nie może podołać.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
siedzę sobie w tej anglii i dziwi mnie, że idąc do knajpy widzę w zasadzie samych facetów...i nie za bardzo wiem co się w tym miejscu dzieje z kobietami. nastaje wieczór i je wywiewa :P bardzo dziwne zjawisko.
faceci wzrokowcy a kobiety słuchowcy ;) tak źle i tak niedobrze.
faceci wzrokowcy a kobiety słuchowcy ;) tak źle i tak niedobrze.
INSTAGRAM: unbake_my_heart_
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
@ciacho, inna kultura - tam praktycznie codziennie chodzi się po pracy na piwo, bo najczęściej to jedyna rozrywka dostępna w okolicy
A panie od pubów wolą miejsca, gdzie można potańczyć i napić się słodszych, kolorowych alko
Może nie chcą po nocy same wieczorem wracać i wolą się ulotnić wcześniej i trzeźwej
A panie od pubów wolą miejsca, gdzie można potańczyć i napić się słodszych, kolorowych alko
Może nie chcą po nocy same wieczorem wracać i wolą się ulotnić wcześniej i trzeźwej
Chciałabym pocieszyć wszystkie panie 40+, że na całe szczęście nie wszyscy faceci 40+ szukają dwudziestolatek.
Inna sprawa - niestety większość dzisiejszych mężczyzn jest bardzo leniwa, ulubiona rozrywka to przesiadywanie w domu ze wzrokiem przyklejonym do tv lub komputera. Znam dwóch wolnych facetów bez zobowiązań;
jeden 30+ - pracuje, ulubiona rozrywka to gry komputerowe i ewentualnie filmy; czasem wybierze się ze znajomymi do kina; tak raz / dwa razy do roku - z kolegami na jakiś piknik w domku letniskowym i tyle; ciężko go spotkać, mało okazji żeby zagadać.
drugi 40+ - pracuje, ulubiona rozrywka po pracy to oglądanie filmów i długie spacery na trasie Brzeźno - Gdynia. Jest szansa zagadania na dziale filmowym w empiku czy gdzie tam się kupuje filmy. Tylko o czym poza filmami gadać z takim facetem?
Obojgu nie zależy żeby cokolwiek zmieniać w życiu, i zapewne nie tylko im.
Inna sprawa - niestety większość dzisiejszych mężczyzn jest bardzo leniwa, ulubiona rozrywka to przesiadywanie w domu ze wzrokiem przyklejonym do tv lub komputera. Znam dwóch wolnych facetów bez zobowiązań;
jeden 30+ - pracuje, ulubiona rozrywka to gry komputerowe i ewentualnie filmy; czasem wybierze się ze znajomymi do kina; tak raz / dwa razy do roku - z kolegami na jakiś piknik w domku letniskowym i tyle; ciężko go spotkać, mało okazji żeby zagadać.
drugi 40+ - pracuje, ulubiona rozrywka po pracy to oglądanie filmów i długie spacery na trasie Brzeźno - Gdynia. Jest szansa zagadania na dziale filmowym w empiku czy gdzie tam się kupuje filmy. Tylko o czym poza filmami gadać z takim facetem?
Obojgu nie zależy żeby cokolwiek zmieniać w życiu, i zapewne nie tylko im.
Z drugiej strony, ci co mają pasję lub realizują jakiś pomysł na życie, zwyczajnie nie mają czasu dla kobiety a te narzekające kobiety po prostu nie obracają się w ich okolicy (bo piją w pubie:p).
I trudno mi określić, co jest gorszym nawykiem, tv/komputer czy pijaństwo
I trudno mi określić, co jest gorszym nawykiem, tv/komputer czy pijaństwo
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
"I trudno mi określić, co jest gorszym nawykiem, tv/komputer czy pijaństwo "
Napisał Anty prawdopodobnie z komputera ;)
ja także po pracy chadzam na piwo do pobliskiego pubu i jakoś nie czuję żebym nie realizowała się w pełni z tego tytułu ;) tym bardziej, że pasję i pomysł na życie realizuję przez cały dzień w pracy ;)
Napisał Anty prawdopodobnie z komputera ;)
ja także po pracy chadzam na piwo do pobliskiego pubu i jakoś nie czuję żebym nie realizowała się w pełni z tego tytułu ;) tym bardziej, że pasję i pomysł na życie realizuję przez cały dzień w pracy ;)
INSTAGRAM: unbake_my_heart_
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
akurat to nie jest trafiony przykład...bo u Wikingów panowało równouprawnienie szybciej niż było to modne w innych krajach
kobiety walczyły, były królami, dziedziczenie odbywało się po kądzieli i generalnje nikt na nie nie polował bo się bał :p
Dzisiaj też faceci muszą umieć polować, tylko polowanie odbywa się inaczej
Ale jak ktoś nie zdążył ewoluować to może się zdziwić
kobiety walczyły, były królami, dziedziczenie odbywało się po kądzieli i generalnje nikt na nie nie polował bo się bał :p
Dzisiaj też faceci muszą umieć polować, tylko polowanie odbywa się inaczej
Ale jak ktoś nie zdążył ewoluować to może się zdziwić