No niby tak, a jak nie ma ojca dziecka?, różnie bywa. To czy by była możliwość innej osoby w zamian, kto by tego pilnował. Na oddziale nikt na to nie ma czasu.
No niby tak, a jak nie ma ojca dziecka?, różnie bywa. To czy by była możliwość innej osoby w zamian, kto by tego pilnował. Na oddziale nikt na to nie ma czasu.
zobacz wątek