Re: Gdzie rodzić? Zaspa, czy Wojewódzki?
Zgadzam się z opinią powyżej. Miałam okazję pojechać tam tydzień temu ze skierowaniem na patologię. Osiedzialam się na izbie przyjęć 4h do godziny 23:00 żeby usłyszeć, że nie ma dla mnie miejsca i...
rozwiń
Zgadzam się z opinią powyżej. Miałam okazję pojechać tam tydzień temu ze skierowaniem na patologię. Osiedzialam się na izbie przyjęć 4h do godziny 23:00 żeby usłyszeć, że nie ma dla mnie miejsca i muszę jechać po takim czasie do innego szpitala. W między czasie napatrzylam się na kobiety, które przyjezdzaly do porodu. Jedna w pierwszej fazie porodu, ze skurczami siedziała ponad 5h na krześle żeby przyjęli ją na oddział. Druga przyjechała już po odejściu wód plodowych, ledwo szla przez korytarz. Pytanie poloznej, boli Panią? Zadzwonily po wózek inwalidzki, na który ta biedna kobieta czekała godzinę czasu!!! Wszystko w takim zolwim tempie i znieczulica pielegniarek totalna. Taka trauma to była dla mnie, że dziekowalam tylko ze jestem biernym obserwarorem i w dniu porodu nie miałam takich przejść jak te kobiety...a chciałam tam rodzić. Termin mam za dwa tygodnie i nigdy więcej nie chcę znaleźć się w szpitalu na klinicznej.
zobacz wątek