Ja rodziłam w wojewódzkim. Wspominam opiekę b.dobrze, rodziłam jako jedyna więc wszyscy do mojej dyspozycji byli. ze znieczuleniem nie było problemu jednak zanim przyszedł doktorek ja zdążyłam...
rozwiń
Ja rodziłam w wojewódzkim. Wspominam opiekę b.dobrze, rodziłam jako jedyna więc wszyscy do mojej dyspozycji byli. ze znieczuleniem nie było problemu jednak zanim przyszedł doktorek ja zdążyłam urodzić-szybki bezproblemowy poród. Ale dobrze że przyszedł bo zjawiła się inna kobieta i cesarkę miała. Tata przez szybkę ogląda dziecko, na sale nikt nie wchodzi z zewnątrz. dla mnie to akurat na plus, jak byłam zmęczona odesłałam tatusia i poszłam na drzemkę.
zobacz wątek