Odpowiadasz na:

Chyba nie powinno być "swojej" jeśli chodzi o definicję normalności?
Normalnej to powinien szukać u źródła, np przy szpitalach psychiatrycznych, jak nie wchodziła, a wychodzi, to można... rozwiń

Chyba nie powinno być "swojej" jeśli chodzi o definicję normalności?
Normalnej to powinien szukać u źródła, np przy szpitalach psychiatrycznych, jak nie wchodziła, a wychodzi, to można podejść i uprzejmie zagaić, czy może pokaże wypis, jak przeniesiona do leczenia domowego, to odpada, jak czysta, to dawaj do kina!:)

Gorzej może być z tą "fajną", bo słowo to jest odwieczną tajemnicą, nawet dla językoznawców!

A osobowości to nie ma co określać, bo istota kryje się w subtelnościach; w połączeniu, natężeniu i objawianiu się cech.
Zresztą to zawsze wielka zagadka, bo ta sama osoba w zależności od towarzystwa i okoliczności zachowuje się inaczej, prawda?

zobacz wątek
6 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry