>może po prostu szukały nowego chłopaka, bo stary okazał się z jakiś przyczyn nieadekwatny
Tak początkowo odebrałem tą od telefonu, ale to było coś bardziej prozaicznego, chodziło...
rozwiń
>może po prostu szukały nowego chłopaka, bo stary okazał się z jakiś przyczyn nieadekwatny
Tak początkowo odebrałem tą od telefonu, ale to było coś bardziej prozaicznego, chodziło raczej o próbę zbudowania haremu, by zawsze był ktoś, kto okazywałby zainteresowanie, gdy pozostali byliby zajęci;)
Może też dopełnienie cech, których brak było u tego pierwszego. Kto wie, może to i przyszłość relacji damsko-męskich.
>a nie zastanawiałeś się dlaczego pomimo "mania kogoś" wolały spędzić czas z tobą, nie z tym kimś?
Bo jestem fajnym, normalnym facetem:p
>albo nie ustawiłeś jasnego komunikatu na wejściu i babki traktowały spotkanie czysto koleżeńsko...
Hmm, w sensie, że zacząłem bez pokazania fallusa?;)
Mówiąc zaś poważnie, opowiadałem tu niejednokrotnie, że robiłem kiedyś test pytając kobiety, co by zrobiły, gdy będąc w związku zostałyby zaproszone na randkę, i nie licząc jednej, wszystkie bez zawahania odparły, że zgodziłyby się (swojemu facetowi nie mówiąc lub nawet go okłamując).
Wobec tego wnioskuję, że dobrze wiedziały, że nie jest to koleżeńskie spotkanie nawet nie poznając moich poglądów odnośnie tego.
Pewnie taka już kobieca natura, by zawsze szukać lepszego modelu.
zobacz wątek