Widok
Hej, ja bylam u niego we wrzesniu 2013, na NFZ w Rumii.
Wrazenie zrobil bardzo nieciekawe.
Ogolnie nerwowy. Gdy poprosilam zeby wystawil mi L4 na ciaze ( warunki pracymam naprawde niesprzyjajace)
to powiedzial ze on nie jest zadna wrozka zeby stwierdzic
Czy jestem w ciazy, bo musialby zrobic USG, a tego w gabinecie nie mial.
L4 mi nie wystawil- powiedzial ze kobieta w ciazy ma lepsza wydolnosc oddechowa i bedzie mi sie jeszcze lepiej dzwigalo w pracy niz przed viaza.
Wiecej do niego nie poszlam.
Od lekarza rodzinnego dostalam zwolnienie z pocalowaniem w raczke na 1,5 tyg, dopoki nie poszlam do innego ginekologa
Wrazenie zrobil bardzo nieciekawe.
Ogolnie nerwowy. Gdy poprosilam zeby wystawil mi L4 na ciaze ( warunki pracymam naprawde niesprzyjajace)
to powiedzial ze on nie jest zadna wrozka zeby stwierdzic
Czy jestem w ciazy, bo musialby zrobic USG, a tego w gabinecie nie mial.
L4 mi nie wystawil- powiedzial ze kobieta w ciazy ma lepsza wydolnosc oddechowa i bedzie mi sie jeszcze lepiej dzwigalo w pracy niz przed viaza.
Wiecej do niego nie poszlam.
Od lekarza rodzinnego dostalam zwolnienie z pocalowaniem w raczke na 1,5 tyg, dopoki nie poszlam do innego ginekologa
Witam.Mialam u niego wizyte 10.04.2014r. ten lekarz nie jest godny polecenia.Bylam u niego i stwierdzil u mnie 3 tygodniową ciąże nie robiąc mi USG kazał mi przyjsc za 3 tyg żeby je zrobic. po 3 godz.po wizycie umieralam z bolu brzucha, po dotarciu do szpitalu dostałam mocnego krwotoku, okazało sie że to ciąża pozamaciczna i zagraża mojemu życiu, co było powodem operacji którą przeszłam tego samego dnia. Lekarz niekompetentny. Ciekawa jestem ile dzieciątek i kobiet przez niego już nie żyje..?!
Gorszego lekarza nigdy nie było dane mi spotkać!!! Stwierdził bez usg i badania ginekologicznego że nie jestem w ciąży a on nie jest wróżką dlaczego tak się źle czuję i czemu testy wyszły pozytywne. Moją koleżankę potraktował podobnie z tym że kazał brać jej sodę oczyszczoną na wymioty. Dziewczyna trafiła do szpitala, prawie straciła ciąża, okazało się że była już w 10 tyg ciąży... Co do prowadzenia ciąży jest równie niekompetentny miał problemy nawet ze skierowaniem na badania. Po pytaniu dlaczego nie ma badań na hiva (końcówka ciąży) stwierdził że nie potrzebne są takie rzeczy....
Popieram!!! Sadysta....zero delikatności!!! i nie tylko tego-bo wiedzy również nie posiada.... Swoje mądrości z czasów PRL może wciskać nieuświadomionym a nie kobietom które dbają o siebie i swoją wiedzę...
Jest totalnym gburem z wielkim niedoinformowaniem a kobiety w gabinecie traktuje jak w rzeźni! na nfz przyjmuje w Paneceum w Rumiii...masakra! Nigdy więcej...
Jest totalnym gburem z wielkim niedoinformowaniem a kobiety w gabinecie traktuje jak w rzeźni! na nfz przyjmuje w Paneceum w Rumiii...masakra! Nigdy więcej...
Masakra, pierwszy raz w życiu palpacyjne badanie ginekologiczne było dla mnie bolesne. W 21 tyg ciąży byłam u niego na wizycie na NFZ w przychodni w Rumi. Najpierw zrobił mi cytologię, a potem wsadził paluchy bardzo niedelikatnie, a na moją uwagę że boli odpowiedział, że chyba głowa. Zatkało mnie. Gdy się ubrałam okazało się, że z jego strony wizyta skończona, jak przypomniałam mu, że chciałabym jeszcze skierowanie na badania (o czym informowałam go na początku wizyty) stwierdził, że nie może mi już dać skierowania, bo zamknął program i że trzeba było mówić na początku. Na moje stwierdzenie, że przecież mówiłam odparł, że program zamknął i już nie może otworzyć i zaprasza na kolejną wizytę.
Zobaczymy co na to jego szefostwo i rzecznik praw pacjenta, bo mam zamiar zgłosić całą sprawę.
Zobaczymy co na to jego szefostwo i rzecznik praw pacjenta, bo mam zamiar zgłosić całą sprawę.
Nie wiem czy mówimy o tym samym ginekologu. Bo ja chodze do Bieguszewskiego od czterech lat i nie dam złego słowa na tego Ginekologa powiedzieć. Czytając opinie jestem w szoku bo nic mi sie nie zgadza. Tam gdzie chodzę to gdańsk chyba ze przyjmuje w dwóch przychodniach. Lekarz do którego ja chodze jest miły sympatyczny i odpowiedzialny w kazdej chwili mogłam na niego liczyć. Mam pytania to dzwonie i bez problemu uzyskuje odpowiedż i radę. Także nie wydaje mi sie do końca że o tym samym panu mówimy. Chociaż imię i nazwisko się zgadza.
Dokładnie, też czytam i oczom nie wierzę, jak można tak pisać o lekarzu, do którego chodzę 25 lat ? Przede wszystkim kompetentny, elastyczny, potrafił o 8 rano jechać z Półwyspu do Gd., po dyżurze, aby mnie przyjąć.. Przez tel nie raz udzielał porady. Bardzo konkretny i życiowy lekarz. Przy tym, doskonały specjalista. A jeśli pazernoscia , Panie nazywanie branie pieniędzy za wykonaną usługę, to myślicie pojęcia. Czy Wy pracujecie za darmo ? Z pewnością takimi samarytankami nie jesteście. Więc wiecej oglady. I znajomości rzeczy.