Odpowiadasz na:

Tak na dobrą sprawę niewiele jest grzybów śmiertelnie trujących. Ale te blaszkowane zawsze sama jadam bo u mnie w rodzinie sami strachliwi. Nie wiem dlaczego ale po solidnym ususzeniu grzyby... rozwiń

Tak na dobrą sprawę niewiele jest grzybów śmiertelnie trujących. Ale te blaszkowane zawsze sama jadam bo u mnie w rodzinie sami strachliwi. Nie wiem dlaczego ale po solidnym ususzeniu grzyby uznawane nawet za lekko trujące, tracą swoje właściwości :P
A najwięcej aromatu grzybowego uzyskuje się z niektórych hub nadrzewnych - ususzonych i sproszkowanych
I osobiście uwielbiam maślaczki pieprzowe - nikt ich nie zbiera bo są pikantne po usmażeniu. Ja lubię ich pikantność ale większość ludzi się ich pewnie boi
Po ostudzeniu i ponownym podgrzaniu tracą swoją pikantność i można je normalne szamać

zobacz wątek
6 lat temu
~Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry