Re: [H34] (Nie)bezpieczenstwo na trasie
w moim przypadku koło 1 w nocy za Mielnem byłą zgraja kundli. 2 wielkości owczarka reszta mniejsze. Zaczęły gryźć jednego z nich. Dość makabryczne. Nie chciały odejśc więc spóbowałem "przemknąć"...
rozwiń
w moim przypadku koło 1 w nocy za Mielnem byłą zgraja kundli. 2 wielkości owczarka reszta mniejsze. Zaczęły gryźć jednego z nich. Dość makabryczne. Nie chciały odejśc więc spóbowałem "przemknąć" niezauważenie (ta....). Dwójka zaryzykowała i podeszła do mnie z zębami to poczęstowałem je żelem (bynajmniej nie carbosnackiem) i zwinęły się.
Żel ma duża moc perswazji ;)
zobacz wątek