Odpowiadasz na:

Nikt nie zabrania dzieciom się bawić co jest zrozumiałe problemem są wieczne hałasy np. generowane przez kopanie piłki w garaże pod oknami mieszkańców. Nie trzeba wyglądać przez okno żeby wiedzieć... rozwiń

Nikt nie zabrania dzieciom się bawić co jest zrozumiałe problemem są wieczne hałasy np. generowane przez kopanie piłki w garaże pod oknami mieszkańców. Nie trzeba wyglądać przez okno żeby wiedzieć co dzieci robią bo doskonale je w słychać w mieszkaniach. Po to są boiska czy place zabaw żeby tam mogły się dzieci wybiegać. No ale wtedy rodzice musieliby się oddalić od klatki żeby pilnować dzieci. Pewnie wygodniej stać na dole. Jak byliśmy dziećmi owszem bawiło się na dworze ale z poszanowaniem innych. Jak ktoś zwrócił uwagę ze jest za głośno to rodzice upominali, teraz widać że dzieci mogą wszystko. Poza tym jest taki czas a nie inny i niektórzy również pracują zdalnie i codzienny hałas pod blokiem krzyczących dzieci nie należy do przyjemnych.

zobacz wątek
3 lata temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry