Odpowiadasz na:

Nie wiem czy jest sens, bo rynek jest już przesycony wszystkim, korona z czasem odejdzie i wszystko wróci do normy. Ja kiedyś tez prowadziłem sklep internetowy, nawet z usługą dostawy do klienta... rozwiń

Nie wiem czy jest sens, bo rynek jest już przesycony wszystkim, korona z czasem odejdzie i wszystko wróci do normy. Ja kiedyś tez prowadziłem sklep internetowy, nawet z usługą dostawy do klienta lokalnie. Choć moje ceny były bardzo niskie w porównaniu do konkurencji to i tak się nie przebiłem. Ludzie wolą zapłacić więcej, ale z pewnego źródła, tym bardziej że teraz praktycznie każdy sklep z mydłem i powidłem jak supermarket prowadzi też sklep internetowy z którym nie masz szans konkurować.
Musiałabyś znaleźć produkt bardzo niszowy który nie jest sezonowy i wypracowałby profit na ilości a nie na dużej marży jednostkowej. Niestety w tej chwili nic nie przychodzi mi do głowy.
U mnie na osiedlu właśnie otworzył się mały sklepik z produktami bio. Nie wiem jaki był zamysł właściciela, ale gratuluje odwagi za otwarcie sklepu w takim miejscu gdzie praktycznie poza mieszkańcami idącymi na parking praktycznie nie ma żadnego ruchu pieszego.
W każdym razie życzę powodzenia.

zobacz wątek
3 lata temu
~VIN

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry