Re: Haszimoto czy ktoś na to choruje?
Oczko nie do końca rozumiesz o czym ja piszę (możliwe że ja źle tłumaczę) przeczytaj dołączony przeze mnie wywiad z lekarzem czy artykuł we wspomnianym Zwierciadle to może bardziej to...
rozwiń
Oczko nie do końca rozumiesz o czym ja piszę (możliwe że ja źle tłumaczę) przeczytaj dołączony przeze mnie wywiad z lekarzem czy artykuł we wspomnianym Zwierciadle to może bardziej to zrozumiesz...
Leki nie załatwiają sprawy do końca, pomimo dobrego samopoczucia możesz mieć ukryte zmiany w organizmie które kiedyś dadzą o sobie znać dlatego warto czytać i pytać. Bo warto mieć wybór i źle że lekarze o tym nie wspominają. Zamierzam porozmawiać z moją endokrynolog dlaczego nie patrzy na mnie bardziej holistycznie tylko przepisuje syntetyki i myśli że sprawa jest załatwiona. A branie leków do końca życia nie jest zbyt optymistyczną informacją jak dla mnie..
zobacz wątek