Widok
Hordy dzików z małymi
Czy też macie już dość hordy dzików? Po godzinie 18 na Borowieckiej w stronę lasu i w samym lesie nie idzie się od nich odpedzić. Od jakiś 2 tygodni z hordą małych dzików biegają w okół domów i niczego się nie boją, nie robi na nich wrażenia dźwięk silników , widok światła z lamp ani obecność ludzi. Czekać tylko jak komuś się coś stanie.
Sam miałem w zeszłym roku spotkanie z dzikami. Ale łowczy z koła łowieckiego poinformował mnie, że miałem zwidy, ponieważ dziki bliżej jak 100m do domu nie podejdą. A legowisko pod thują 5m od budynku to sam sobie wykopałem, żeby dziki oczernić. Taki poziom rozmowy. A i odstrzelić nie można, bo jeszcze mają mięsa mało. Ludzkie życie nie ważne, ważne żeby kiełbasę było z czego ukręcić...
Krzysio, ale błysnęłeś? Niekoniecznie dziwi dzik w lesie czy drzewo w lesie, ale dziki chodzące wokół domów w ogromnych hordach przemieszczające się w dzień i zupełnie nie bojące się na pewno dziwią, a co bardziej krzysio nawet martwią, bo o ile krzysio piesek na smyczy z właścicielem nie martwi o tyle amstafy,pitbulle czy owczarki biegające samopas bez kagańcow to krzysio mogą martwić, ba mogą nawet krzysio krzywdę zrobić. Czy to Gdańsk Matemblewo,Niedzwiednik,Oliwa czy gdynia Krawiny,Dąbrowa czy też Banino zamieszkiwane krzysio są nie tylko przez dziki, ale rówznież przez ludzi, którzy krzysio płaca podatki (ogromne niektórzy)i mają prawo krzysio czuć się bezpiecznie. Tak więc krzysio widzisz jakby to Ci powiedziec życie ludzkie jest "troszkę" więcej warte niż świnki,dziczki czy króliczki krzysio. Pamiętaj,że Ziemie pod domek Gmina sprzedała krzysio ludziom nie dzikom i musi dbać krzysio o ich bezpieczeńswto.
czyli w trójmieście brak ludzi normalnych? Pochlebia mi to. Dziki spokojnie spacerują po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Spokojnie po głównych ulicach Gdańska, czy Gdyni. Incydentalnie są odławiane i wywożone, ale generalnie często wracają. W Baninie widywane notorycznie na Pszennej, Księżycowej, a więc na ulicach, które z lasem mają niewiele wspólnego. Zwierzęta dzikie w naturze mają to, że się szwędają, nie zważając na granice administracyjne, lub też rodzaje użytków gruntowych z ewidencji gruntów. Czy to naprawdę jest dla Ciebie szokiem?
Ech baniniaki wy mnie chyba nigdy nie przestaniecie rozśmieszać :) Tak se czytam co Wy tu piszecie i jak piszecie do siebie,to się zastanawiam kto jest bardziej dziki , czy Baniniaki,czy dziki, normalnie niektórzy jak dzikusy i proszę mi tu nie obrażać dzików :) No dziki,to faktycznie się czasami zachowują jak "warcholstwo " i nie są zbyt rozmowne ,zresztą jak ludzie czasami .Ale powiem wam,że żaden dzik mi jeszcze nic złego nie zrobił,ani złego słowa nie powiedział, a człowieki i owszem. Czasami jak spotykam dziki,(albo inne zwierzęta )zagadam co tam słychać i jak samopoczucie ,ale czasami szybko ja idę swoją drogą,albo one :) Dajcie już spokój z tymi dzikami,one mają dość swoich problemów,a to z mysliwymi,ASFem i innymi pierdołami.
P.s A tak na marginesie,to powiadają że jest ciepło jak od 200 lat nie bylo,więc korzystacie z tej radosnej aury i już nieprzejmujcie się dzikami,bo one też się wami nie przejmują :) :) :)
Pozdrawiam uśmiechnięty Zdzisek
P.s A tak na marginesie,to powiadają że jest ciepło jak od 200 lat nie bylo,więc korzystacie z tej radosnej aury i już nieprzejmujcie się dzikami,bo one też się wami nie przejmują :) :) :)
Pozdrawiam uśmiechnięty Zdzisek