To zdecydowanie masz rację, że nie chcesz jechać (pomijając twój brak funduszy). Ta chamska odzywka, że zdążysz uzbierać to na prawdę nie na miejscu. Ciekawe ile osób takie coś usłyszy... a potem...
rozwiń
To zdecydowanie masz rację, że nie chcesz jechać (pomijając twój brak funduszy). Ta chamska odzywka, że zdążysz uzbierać to na prawdę nie na miejscu. Ciekawe ile osób takie coś usłyszy... a potem faktycznie gości brak, bo po co jechać do takich ludzi?
PS - gdybyś jednak się wybrała na imprezę to zawsze możesz być też taka "miła" i kupić np. butelkę wina i do tego koperta a jakże, a tam 10 zł. Przecież to też bilecik ze znaczkiem wodnym :P
zobacz wątek