Dla jednego "pokazanie się", a dla innego po prostu wstyd albo niechęć do pozostania objętym cudzą litością. Ja takich osób nie oceniam, jak dla mnie gorsi są ci, którzy dają jakieś niebotyczne...
rozwiń
Dla jednego "pokazanie się", a dla innego po prostu wstyd albo niechęć do pozostania objętym cudzą litością. Ja takich osób nie oceniam, jak dla mnie gorsi są ci, którzy dają jakieś niebotyczne sumy - to jest dopiero chęć pokazania się. Jakbym dostała od kogoś w prezencie więcej niż 1000 zł, to bym mu to po prostu oddała.
zobacz wątek