U nas było sporo naszych przyjaciól. Wiadomo - na kredytach, w trakcie urządzania się, zbierania na własne śluby itd. Dostaliśmy od nich "drobne" prezenty, które były najlepsze i najbardziej...
rozwiń
U nas było sporo naszych przyjaciól. Wiadomo - na kredytach, w trakcie urządzania się, zbierania na własne śluby itd. Dostaliśmy od nich "drobne" prezenty, które były najlepsze i najbardziej praktyczne, bo po ślubie oboje się wyprowadzaliśmy od rodziców do swojego domu i te ręczniki, pościele, garnki, sztućce, kocyk, garnki itd były bardzo przydatne. A ci co się znali od lat zrzucali się wspólnie i było nam miło, że włożyli trochę wysiłku żeby się zorganizować ze wszystkim :)
zobacz wątek