Odpowiadasz na:

OD 6 lat od kiedy wprowadziłem się z żoną do Banina korzystam z usług JMT. Bywały wzloty i upadki, niestety ze zdecydowanym naciskiem na to drugie. Z dużej ilości sms, którymi raportowałem problemy... rozwiń

OD 6 lat od kiedy wprowadziłem się z żoną do Banina korzystam z usług JMT. Bywały wzloty i upadki, niestety ze zdecydowanym naciskiem na to drugie. Z dużej ilości sms, którymi raportowałem problemy ze stabilnością jedynie 2 razy dostałem lakoniczną odpowiedź "ok, sprawdzimy". Po interwencji problem znikał na okres 2 dni, po czym prędkość wracała do "normy" dla firmy JMT czyli 3mb/s pobieranie, 0,6mb/s wysyłanie co oczywiście przy płatności za 30mb/s/ 3mb/s jest oczywistym smutnym żartem. Najdłuższa walka o poprawę jakości łącza trwałą pół roku po czym nareszcie Panowie stwierdzili że coś rzeczywiście nie działa z ich strony, wymienili odbiornik na kominie i rzeczywiście przez rok czasu był spokój. Niestety, od listopada ubiegłego roku problem powrócił, na moją sugestię i w celu uniknięcia sytuacji w której znowu musiałbym walczyć o to o co płacę zasugerowałem, że ostatnim razem w przypadku tego problemu pomogła wymiana odbiornika spotkałem się z odpowiedzią negatywną, pan serwisant stwierdził, że "rzeczywiście coś zakłóca, sprawdzimy to). Problem ponownie rozwiązał się na całe 2 tygodnie. I znowu kolejne wysłane sms, telefony, które do dnia dzisiejszego pozostały bez odpowiedzi. Smutna historia, ale jeszcze bardziej smutna obsługa klienta, który nie może korzystać z usługi i jest po prostu olewany na każdym kroku. Wielkie brawo dla JMT za poziom umiejętności uprzykrzenia człowiekowi życia dostarczeniem połączenia w jakości dawnej technologii modemów telefonicznych. Powinni się reklamować "z nami wrócisz w dawne czasy". całość tego, co opisałęm to jedynie sytuacja z ostatnich 2 lat, nie chcę nawet wspominać o poprzednich.

zobacz wątek
4 lata temu
baninianin

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry