> Za jakiś czas Sprawa ta zostanie wyjaśniona, tego jestem pewien na 100%
A skąd ta pewność?
Jest jakieś prawdopodobieńtwo, że zwłoki zostaną odnalezione. Niewielkie, bo mogą...
rozwiń
> Za jakiś czas Sprawa ta zostanie wyjaśniona, tego jestem pewien na 100%
A skąd ta pewność?
Jest jakieś prawdopodobieńtwo, że zwłoki zostaną odnalezione. Niewielkie, bo mogą być praktycznie wszedzie. Może ich też fizycznie już nie być nigdzie.
Jest jakieś prawdopodobieństwo, że ktoś, mający wiedzę, się rozpruje. Niewielkie - bo skoro się nie rozpruł przez tyle lat, to niby dlaczego miałoby się to zmienić? Prześmiertne wyznanie grzechów? Nawet w tym przypadku księdza obowiazuje tajemnica spowiedzi.
Wygląda zatem na to, że próbujesz swych sił również w jasnowidztwie ;]
zobacz wątek