Ściema na maksa
Jak nad własnym mieszkaniem ktoś ma lokal wynajmowany słoikom robotnikom z ukrainy czy studentom to tylko się wyprowadzić.
Każdy słoik który się wprowadzi na wstępie urządza borowanie minimum...
rozwiń
Jak nad własnym mieszkaniem ktoś ma lokal wynajmowany słoikom robotnikom z ukrainy czy studentom to tylko się wyprowadzić.
Każdy słoik który się wprowadzi na wstępie urządza borowanie minimum przez tydzień później przestaje ale jednocześnie ma dziunię która wieczorem lubi chodzić w szpilkach i tupać co kończy się rytmicznym stukaniem starej sofy.
Robotnicy z ukrainy nierozłącznie sa związani z przewracającymi się butelkami na podłodze i paleniem papierosów na balkonie. Bardzo boją się policji więc łatwo przemówić im do rozsądku.
Studenci hałasują o ile są biedni. Wtedy wszystkie imprezy niestety organizują w wynajmowanym lokalu.
Najlepszy skutek odnosi danie bez zagłębiania się w szczegóły studentowi średnio mocną po mordzie z komentarzem że ma być cicho.
Żródła hałasu zebrałam na podstawie doświadczeń znajomych. Nikomu ze znajomych nie przyszło do głowy montowanie sufitu podwieszanego bo to zwyczajnie jest niepraktyczne i nic nie daje.
zobacz wątek