Odpowiadasz na:

Re: JAK SIE DZIELICIE KOSZTAMI ZYCIA Z MĘZEM /PARTNEREM

Ja zaczęłam robić ale cienko mi idzie. Bo czasem zapominam zapisać - szczególnie jak idę w sobotę na rynek. Tu marchewka, tam ziemniaki... Paragonów czasem zapomnę a potem zapominam zapisać. Do... rozwiń

Ja zaczęłam robić ale cienko mi idzie. Bo czasem zapominam zapisać - szczególnie jak idę w sobotę na rynek. Tu marchewka, tam ziemniaki... Paragonów czasem zapomnę a potem zapominam zapisać. Do tego mój mąż jakoś nie kwapi się do zapisywania. Powiedział że takich drobnostek jak sobie coś na śniadanie kupi (jest kierowcą - jedzie całą noc a potem w Krakowie coś musi sobie kupić na śniadanie) nie będzie zapisywał. No z jednej strony mu się nie dziwię. Ale na razie chcę wytrwać jeden miesiąc żeby przeliczyć mniej więcej. Ogólnie i tak nie starcza i pod koniec trzeba kombinować... A kiedyś było tak pięknie ;)

zobacz wątek
12 lat temu
basiula

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry