Odpowiadasz na:

bez sensu

Zdarzyło się również i mi, że kierowca ZKM nie był zbyt uprzejmy, ale nie taka jego rola, on nie ma być uprzejmy, tylko dowieźć z punktu A do punktu B. Nie dziwie się też kierowcom, że jeżdżą... rozwiń

Zdarzyło się również i mi, że kierowca ZKM nie był zbyt uprzejmy, ale nie taka jego rola, on nie ma być uprzejmy, tylko dowieźć z punktu A do punktu B. Nie dziwie się też kierowcom, że jeżdżą wkurzeni. Nie dość, że kultura na drogach jest równa kulturze w chlewie, ludzie zajeżdżają drogi, zmieniają nagle pasy bez kierunkowskazu, czy skręcają nagle bez kierunkowskazu. I co taki kierowca musi mocno hamować, żeby nie wjechać w delikwenta przed nim. Na co w autobusie od razu z pyskiem ludzie co pan bydło wozi. Nie, no pewnie, lepiej, żeby nie hamował, tylko spowodował kolizję. Ludzie zawsze będą niezadowoleni, zapominają, że nie jadą taxi, tylko tanim transportem, tu nie ma miejsca na luksus, ale niektórym sie wydaje, że jak skasują bilet za 3 zł, to już wszystko im się należy-wolne miejsce,uprzejmość i jazda bez hamulca. Mam gdzieś czy kierowca jest miły, jadąc autobusem miejskim zależy mi,żeby jak najszybciej być na miejscu i tyle. Nie czuję potrzeby pisania skarg na człowieka do jego pracodawcy, bo nie miał drobnych/był nie wystarczajaco uprzejmy/przejechał na żółtym. Po co robić komuś o takie pitoly nieprzyjemności w pracy? Bez przesady

zobacz wątek
12 lat temu
~pelasia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry