przez jaka firme jechalas?
jak pisalam mam kolezanke. Juz na emeryture przeszla.
Ona sobie chwalila i firme i klientow.
Az zaraz do niej napisze.
Mowila, ze gdziekolwiek w...
rozwiń
przez jaka firme jechalas?
jak pisalam mam kolezanke. Juz na emeryture przeszla.
Ona sobie chwalila i firme i klientow.
Az zaraz do niej napisze.
Mowila, ze gdziekolwiek w niemczech nie trafila, to spotykala sie z szacukiem
Czasem poczatki byly trudne, ale zawsze dawala sobie dwa tygodnie na nawiazanie "przyjacielskiej nici".
Zawsze jej sie udalo.
Moze masz kijowa firme
zobacz wątek