Odpowiadasz na:

Re: Kochane Dziewczyny

szczere współczucie dla autorki :( o mamo..ja mam całkowicie odmienną sytuację - a jak przeczytałam jej historię - aż "oczy wyszły mi na wierzch"...normalnie chyba coś by mnie trafiło w takiej... rozwiń

szczere współczucie dla autorki :( o mamo..ja mam całkowicie odmienną sytuację - a jak przeczytałam jej historię - aż "oczy wyszły mi na wierzch"...normalnie chyba coś by mnie trafiło w takiej sytuacji.... ja nie cierpię jak ktos nachalnie się wtrąca "do moich spraw", szczere współczucie !!!! no i nie poddawaj się!!! bo cała rodzinka wejdzie Ci na głowę!

zobacz wątek
16 lat temu
~justi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry