Re: Jak poradzic sobie z wtrącającą sie rodzinka...
Tak czytam sobie ten watek i naprawde jestem szczesciara.Moja tesciowa to super kobieta,nigdy sie nie wtraca nie komentuje i zawsze staje po mojej stronie.Mieszka blisko,czesto wpadam do niej z...
rozwiń
Tak czytam sobie ten watek i naprawde jestem szczesciara.Moja tesciowa to super kobieta,nigdy sie nie wtraca nie komentuje i zawsze staje po mojej stronie.Mieszka blisko,czesto wpadam do niej z mala na kawke i naprawde bardzo ja lubie.Moja mama tez absolutnie sie nie wtraca,mieszka co prawda daleko ale nie ma zadnych uwag ,dzwonienia i zadreczania.Wspolczuje autorce watku i wszystkim kto jest w takiej sytuacji bo ja jestem raczej wybuchowa i nie wytrzymalabym czegos takiego.Tak jak wiekszosci z Was wydaje mi sie ze powinnas zaczac od swojego faceta,niedopuszczalne jest zeby stawal po stronie matki.Pomysl jak to dziecko dorastajac bedzie na to wszystko patrzylo to tez nie bedzie Cie szanowalo i traktowalo podobnie.Musisz cos z tym zrobic i to szybko.Potrzasnij troche tym facetem bo to mi sie wydaje troche mami synek albo zyjecie razem i jestescie rodzina albo niech wraca do mamusi.Naprawde nie wyobrazam sobie tkwienia w takim zwiazku.Zycze wytrwalosci i oby ten Twoj facet dojrzal do bycia odpowiedzialnym ojcem i mezem bo jak narazie wydaje mi sie ze on ma mleko pod nosem.
zobacz wątek