Odpowiadasz na:

Re: Jak to jest być żoną ginekologa....

Gdzieś czytałem już podobny temat. Tam ktoś napisał, że straszne jest jak młody ginekolog musiałby badać starsza panią. Co to za uczucie. ale młodą to już fajnie co nie. Moim zdaniem na pewno są... rozwiń

Gdzieś czytałem już podobny temat. Tam ktoś napisał, że straszne jest jak młody ginekolog musiałby badać starsza panią. Co to za uczucie. ale młodą to już fajnie co nie. Moim zdaniem na pewno są plusy i minusy. Ale te sprawy i tak nie wyglądają zawsze na apetyczny i myślę, że ginekolog raczej ma dystans do takich spraw.

W szczególności gdy na studiach profanowali już narządy od osób zmarłych więc na pewno zdązyło mu się to obrzydzić

zobacz wątek
7 lat temu
Mati87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry