Widok
Z dobrym Angielskim to na sezon każdy hotel przygarnie ale nie liczyłbym na godziwe zarobki, coś koło najniższej. Większość z nich musi nazbierać kasy na zimę więc pracownik zawsze będzie na końcu łańcucha pokarmowego, tym bardziej taki sezonowy. A po sezonie to bez konkretnego fachu w ręku chyba tylko Biedronki za ok 2600 brutto.
Fejk, 15 pokoi dziennie zgoda, 30 PLN na godzinę błąd logiczny, to by oznaczało że w godzinę robisz trzy pokoje, na każdy pokój razem z dojściem masz 20minut, to by oznaczało że dziennie pracujesz po 5h. Bardziej prawdopodobną opcją jest że na godzinę zrobisz dwa pokoje, sprawna osoba da radę, więc stawka to bardziej 20 złotych na godzinę a praca z jedną przerwą zajmie dokładnie 8h, a jak trafisz na miejsce po grubej imprezie to i pół godziny na pokój będzie malo