Odpowiadasz na:

Re: Jazda na suwak, czy może na chama? Co lepsze?

Zdecydowanie można jechać do znaków informujących...
To nie ma znaczenia, że tam jedziesz ósmy czy dwudziesty raz, a wiesz dlaczego? Bo kategorycznie nie można jeździć na pamięć!! Po... rozwiń

Zdecydowanie można jechać do znaków informujących...
To nie ma znaczenia, że tam jedziesz ósmy czy dwudziesty raz, a wiesz dlaczego? Bo kategorycznie nie można jeździć na pamięć!! Po piętnastym mijaniu tego miejsca przez Ciebie drogowcy mogliby zrobić zmianę organizacji ruchu i co wtedy w brodę se będziesz pluć, żeś stała ??
Być może to inna sytuacja niż SUWAK jednak podstawowa idea dążąca do braku kilometrowych korków jest jedna - drogi kilku pasmowe...
A po co Nam one jeśli korzystamy z jednego pasa? Żaden przepis nie reguluje kiedy możesz zmienić pas - no chyba, że ciągła linia - Ci którzy tego nie ogarniają twierdzą, że jest to "cwaniactwo". Gdyby jednak wszyscy ogarniali - kilometrowy korek (w Twoim przypadku) na pasie do jazdy na wprost nie blokował by skrzyżowania poprzedniego, bo wszyscy używali by jednakowo wszystkich dozwolonych pasów...
Inna odpowiedź na Twoje pytanie to dodatkowa sprawa w Twojej sytuacji: Na tym pasie do jazdy na wprost - już tam gdzie namalowane są znaki poziome - stoi na awaryjnych ciężarówka. Ominiesz ją pasem do skrętu w lewo czy będziesz czekać aż ją naprawią? Czy w takiej sytuacji wszyscy znajdujący się za nią mają momentalnie przemieścić się na pas do lewoskrętu i to nawet Ci którzy są kilometr od tej ciężarówki?
Kierowcy - myślcie...

zobacz wątek
12 lat temu
~kurier

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry