Odpowiadasz na:

Re: Jazda na suwak, czy może na chama? Co lepsze?

Popieram kolezanke "Aguś1" i kolege "NIEmarta88". Chodzi glownie o WYOBRAZNIE!!

Wczoraj mialem 2 ciekawe przypadki posluchajcie wszyscy:

1. Korek na ul. Jana z Kolna... rozwiń

Popieram kolezanke "Aguś1" i kolege "NIEmarta88". Chodzi glownie o WYOBRAZNIE!!

Wczoraj mialem 2 ciekawe przypadki posluchajcie wszyscy:

1. Korek na ul. Jana z Kolna w kierunki Gd glownego. Oczywiscie stoja wszyscy grzecznie lewym pasem... Jedziemy z kumplem z pracy prawym pasem. Predkosc: 50 km/h i nagle jakis koles wyjezdza nam przed maske. Malo co nie spowodowal wypadku..."kulturalnym" kierowca chcial byc i pokazac ze wszyscy grzecznie stoja to i my musimy! Ktos wczesniej pisal na forum o robieniu delikwentom zdjecia(blokowanie ruchu=mandat). Kolega podirytowany wyszedl pstryknal dwa zdjecia telefonem komorkowym i oswiadczyl Panu ze blokuje ruch i o malo nie spowodowal wypadku. Chlop zdebial...mam nadzieje ze to go cos nauczylo!!

2. 20 minut pozniej jedziemy ul. Elblaska w kierunku Warszawy. Sytuacja calkiem inna. Dwa pasy zajete samochodami. I co??? Sluchajcie teraz caly czas obydwa pasy jechaly jednakowa predkoscia...jakie 10-15 km/h. Korek wygladal na straszny, ale dzieki suwakowi wszyscy stali ok 7 minut w korku. nie musze chyba dodawac, ze tam zajmuje to ok 30 minut. Normalnie pelen profesjonalizm chlopaki z prawego grzecznie wpuszczaja siebie nawzjem raz lewy raz prawy. wszystko plynnie i bez problemu. Grzecznie i bez klopotu:) Widac tam kierowcy juz pojeli, ze tak jest po prostu SZYBCIEJ I SPRAWNIEJ, a co wazniejsze Z KULTURA(nie mylic z COOLTURWĄ na ul. Jana z Kolna:)

Koniec historii, mam nadzieje ze niektorym jakos to uwidoczni w czym jest problem...

Pozdrawiam myslacych i z wyobraznia

zobacz wątek
14 lat temu
~qcz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry