Odpowiadasz na:

Nie pozwól sobie wejść na głowę, u mnie teściowa jest wtedy gdy ja zaproszę, zwracam jej uwagę jakie zasady panują, ma myć ręce i nie całować dziecka w usta. I nigdy jej już dziecka nie zostawię... rozwiń

Nie pozwól sobie wejść na głowę, u mnie teściowa jest wtedy gdy ja zaproszę, zwracam jej uwagę jakie zasady panują, ma myć ręce i nie całować dziecka w usta. I nigdy jej już dziecka nie zostawię samego, raz tak zrobiłam to nie mogłam domyc córki z jej szminki, na ustach też. Córka z rozcietym czolem( o to nie mam pretensji, wypadki się zdarzają) na pytanie o co się uderzyła i czy to był mocny uraz odpowiada że przy niej się nie uderzyła, że już wcześniej tak miała. To chyba jakaś ślepa byłam jak wychodziłam i ja czesalam to nic nie miała na czole. Strach się bać kobiety. Odwiedziny babci owszem ale przy mnie póki dziecko małe.Niestety takie pokolenie, nie wiem jakim cudem nasze matki i teściowej wychował dzieci...

zobacz wątek
4 lata temu
~Jula

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry