Niestety to wszystko prawda,my też jeździliśmy co kilka dni na budowę i pilnowaliśmy wszystkiego,niestety nie jesteśmy fachowcami i jak się teraz okazało wszystko jest spartolone, a fachowców znamy z imienia i nazwiska. Elektryk p.Łukasz mino tego,że miał palcem 4xrazy pokazane gdzie ma być każdy kontakt nie umieścił ich prawidłowo po odbiorze sami zrobiliśmy tak jak chcieliśmy, bo ile można czekać ? W miejscu gdzie miała stać kabina wspomniany pan elektryk umieścił nam czujkę od ogrzewania i kontakt zapalający światło w łazience czekaliśmy 3 m-ce aż to poprawił. z wentylacją wielki problem, wdmuchuje powietrze do środka przez co w domu wiecznie wszystko zakurzone, grzyb na ścianach i wielki hałas szczególnie jak wieją wiatry (które ostatnio są bardzo częste) mieszkanie po prostu świszczy jest taki hałas, że jeden drugiego przekrzykuje.Gwarancja u nich nie istnieje na wszystko jest odpowiedz, że klient załatwia to we własnym zakresie, chamscy pracownicy najgorszy z nich pan Kamil na szczęście już tam nie pracuje :( zapraszam na forum banino i proszę sobie poczytać co piszą mieszkańcy, sama na początku byłam zadowolona, ale po 6 miesiącach jak zaczął rosnąć nam grzyb na ścianie