Widok
Kapcie dla 9-miesięcznego dziecka
Drogie Mamusie i Tatusiowie. Moja córka ma 9 msc i powoli zaczyna wspinać się przy meblach. Z racji tego, że mam w domu główne podłogi bez dywanów postanowiłam kupić jej kapcie bo stopy zimne.
Moje pytanie: czy lepsze sztywne kapcie tzn twarda podeszwa zabudowana kostka itd czy lepiej coś na zasadzie grubszy skarpet?
Dodam, że córka sprawnie raczkuje i uwielbia "chodzić" podtrzymywana za rączki lub paszki.
Moje pytanie: czy lepsze sztywne kapcie tzn twarda podeszwa zabudowana kostka itd czy lepiej coś na zasadzie grubszy skarpet?
Dodam, że córka sprawnie raczkuje i uwielbia "chodzić" podtrzymywana za rączki lub paszki.
Rada naszej "domowej" rehabilitantki - mała miała rehabilitacje w domu na obniżone napięcie- żadnych sztywnych kapci, najlepiej boso, żeby stopa miała swobodę pracy i nauki chodzenia. Więc na zimne stópki najlepiej ciepłe skarpety antypoślizgowe lub jednak wykładzina lub dywan do momentu aż opanuje samodzielne poruszanie się.
Wiem też że w Decathlonie dostępne są takie malutkie jakby baletki, cieniutkie ale nie ślizgające się.
A i kolejna rada, mimo, że maluchy uwielbiają zwiedzać mieszkanie i okolice podtrzymywane za rączki, paszki itp. to niestety nie służy to ich stopom i kręgosłupowi. Skoro dziecko nie chodzi samo to znaczy, że kręgosłup i stopy nie są w stanie jeszcze wytrzymać takiego obciążenia.
Później mogą pojawić się problemy z koślawymi nóżkami, płaskostopiem i skrzywienia kręgosłupa- po pierwsze nie poganiać!
Wiem też że w Decathlonie dostępne są takie malutkie jakby baletki, cieniutkie ale nie ślizgające się.
A i kolejna rada, mimo, że maluchy uwielbiają zwiedzać mieszkanie i okolice podtrzymywane za rączki, paszki itp. to niestety nie służy to ich stopom i kręgosłupowi. Skoro dziecko nie chodzi samo to znaczy, że kręgosłup i stopy nie są w stanie jeszcze wytrzymać takiego obciążenia.
Później mogą pojawić się problemy z koślawymi nóżkami, płaskostopiem i skrzywienia kręgosłupa- po pierwsze nie poganiać!