Widok

Karmienie - czy dziecko się najada?

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Hej, jestem mamą 6-tygodniowego szkraba. Karmię synka piersią + na wieczór dostaje butlę mieszanki - zazwyczaj zjada 60ml. Synek jest bardzo markotny, czyli poza spaniem zazwyczaj płacze, rzadko kiedy jest aktywny, max 1-2 razy między drzemkami. Ostatnio zauważyłam, że po podaniu butli syn jest spokojny i nie marudzi, podobnie jak podam mu swoje odciągnięte mleko, np dziś 30 ml. Przy odciąganiu po karmieniu odciągam zazwyczaj tylko 20-30 ml. Czy jest możliwe, że mały nie najadał się piersią i stąd jego humory? Na szkole rodzenia mówili, że nie może zabraknąć mleka w piersi. Synek przybiera na wadze więc teoretycznie powinien nie być głodny. Proszę o opinię, pomocy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli przybiera na wadze i moczy/brudzi pieluchy, to znaczy, że się najada :) to są tzw. wskaźniki efektywnego karmienia, o czym pewnie wiesz ze szkoły rodzenia. Z tym że nie wiem jakie są przyczyny, że dokarmiasz butelką. Karmienie piersią działa na zasadzie popytu i podaży, i jeżeli będziesz cały czas dokarmiała, to ilość mleka w piersiach będzie się zmniejszać, bo dziecko w tym czasie nie stymuluje produkcji mleka. Ja polecam karmić przez kilka dni wyłącznie piersią i rozkręcić laktację, ale to oczywiście przy założeniu, że chcesz karmić, bo nie każda mama chce :) powodzenia.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, dokarmiam butelką, bo synek początkowo tracił na wadze. Teraz przybiera i w sumie mogłabym z butlą skończyć, ale przy podaniu na noc dużo lepiej śpi. Wiem, że to trochę wygodne ale boję się że jak skończymy z tą 1 butelką w nocy będzie szalał. A co myślisz o tym, że po podaniu dodatkowej porcji mleka jest wreszcie spokojny? Bez tego ciągle płacze, nie mamy kiedy pocwiczyć leżenia na brzuchu i jakichkolwiek aktywności. Zastanawiam się czy takie dziecko prawidłowo się rozwinie jeśli poza snem wciąż płacze. PS za 2 dni idziemy do pediatry - uprzedzam komentarze że zamiast leczyć dziecko pisze na forach ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz, nie umiem Ci jakoś dokładnie doradzić, bo opieram się tylko na własnym doświadczeniu :) ja akurat nie dokarmiałam, dopiero jak syn miał ponad rok to dawałam butelkę na wieczór oprócz piersi i faktycznie to zmniejszyło produkcję, kilka miesięcy później karmienie się u nas skończyło :( Podobno mleko matki jest lekkostrawne, szybciej się trawi. Może mm bardziej "zamula", dlatego dziecko mocniej zasypia? Jeśli chodzi o płacz, to może Twój synek już wchodzi w okres kolek. Jeśli chodzi o spanie po karmieniu naturalnym, to moim zdaniem nie ma reguły. To samo dziecko po mleku z piersi przez jeden miesiąc może spać po 8h z rzędu, a w kolejnym budzić się co 3 godziny ;) Jeśli potrzebujesz, to może jakaś doradczyni laktacyjna albo Twoja położna środowiskowa mogłaby Ci coś doradzić?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Skoro dziecko po butelce zarówno z mm jak i z odciągniętym mlekiem mamy jest spokojniejsze niż po piersi, to być może źle (nieefektywnie) ssie i się rzeczywiście nie najada, skonsultuj się z doradcą laktacyjnym, a odnośnie dokarmiania, ja karmiłam rok, dokarmiałam też czasem mm, ale wtedy zawsze odciągałam max z obu piersi laktatorem i problemu z ilością mleka nigdy nie miałam, także nie martw się na zapas. Powodzenia!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mieliśmy dokładnie tak samo, niby dziecko jadło i przybierało na wadze, ale był markotne i często płakało.

Pediatra kazała zrobić test - odciągać mleko przed posiłkiem, żeby zobaczyć ile go jest - dawać potem moje mleko z butelki, żeby zobaczyć ile dziecko go zjada, czy się najada i jak się zachowuje po posiłku. To pozwoli ocenić, czy problemem jest ilość mleka, nieprawidłowe ssanie czy może coś jeszcze innego. STandardowo dziecko w tym wieku powinno zjadać ok 90-120 ml na posiłek. U mnie okazało się, że mam różne ilości pokarmu w zależności od pory dnia - np. prawie całkowicie nie miałam go w porze porannej (do 40 ml), a wieczorem i w nocy bardzo dużo (nawet do 150 ml na jedno ściągnięcie).

Dodatkowo pediatra kazała mi dokarmiać dziecko dawką 120 ml sztucznego mleka na dobę - zawsze w godzinach porannych do 12:00 (najlepiej przed spacerem) i ewentualnie później w razie potrzeby (ale łącznie na dobę ma być do 120 ml).

W związku z wprowadzeniem mleka sztucznego pediatra kazała też wprowadzić herbatki na dobre trawienie (chyba z hippa, nie mam teraz jak sprawdzić), bo podejrzewała, że może w grę wchodzić też niedojrzały układ trawienny. Poza tym skoro jest sztuczne mleko, to trzeba dziecko też nawodnić dodatkowo (więc zaleciła wodę lub lepiej te herbatki).

Mogę teraz kontrolować sposób żywienia - mam z tym co prawda trochę zabawy, bo odciągam pokarm, trzymam w lodówce na rano, daję też sztuczny (ale nie zawsze), do tego herbatka albo woda.
Dzięki wszystkim powyższym radom moje dziecko jest nadzwyczaj spokojne, przesypia całe noce i sporo w ciągu dnia., chętnie się samo zajmuje sobą nawet przez 40minut (obserwuje misie i inne zabawki, "guga" i wydaje inne odgłosy, obserwuje otoczenie). Ma oczywiście gorsze momenty np. gdy się robi senne albo znudzone, ale uważam, że jak na 2-miesięczne dziecko jest teraz aniołem.

edit: opis i rady lekarza dotyczyły dziecka w wieku 1,5 miesiąca, teraz córka ma 2 miesiące
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wiem że chcesz dobrze poradzić, ale naprawdę nie mierzy się ilości mleka odciągając laktatorem. To jest po prostu błąd. Dlaczego? Dlatego, że laktator nie ściąga pokarmu tak jak dziecko. Są kobiety, które z powodzeniem karmią dzieci, a laktatorem nie ściągną NIC, bo laktator na nie nie działa. Tak że takie mierzenie naprawdę nic nam nie powie. Już może prędzej dziecko źle chwyta, jak napisał ktoś wyżej. Najlepiej by to pomogła stwierdzić doradczyni laktacyjna, musiałaby zobaczyć, jak dziecko je. Polecam też stronę hafija.pl, tam jest morze rzetelnej wiedzy na temat karmienia :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Też nie jestem przekonana do tej techniki z laktatorem. Postanowiłam zrezygnować z butelki w obawie o zanik laktacji i skupie się tylko na piersi. Dziś idziemy do pediatry żeby zetknął na małego
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

dziękuję za informację, tak poradziła mi pediatra, dlatego z powodzeniem stosowałam metodę ze ściąganiem mleka laktatorem. Nie wiedziałam, że są zastrzeżenia do tej metody.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Co w pracy po urlopie macierzyńskim? (17 odpowiedzi)

Witam, może któraś z Was mi powie co wg przepisów może pracodawca. 2 lipca kończy mi się urlop...

Jeszcze raz praca.. :/ telemarketing..? (23 odpowiedzi)

Nie wiem czemu, ale nie mogę się zalogować.. :/ później spr na laptopie.. Wcześniej zakładałam...

nnt. Jaki kupić materac do łóżka? (29 odpowiedzi)

Cześć Dziewczynki, pisałam w innym dziale forum, ale mnie olano. Czy Wy możecie mi doradzić,...

do góry