Widok
dziewczyny dziękuję za porady:)z laktatorem mi nie wychodzi, a dziecko staram się przystawiać jak najczęściej:/moja położna też poradziła mi słód jęczmienny, ale jak sądzicie brać go w czystej postaci (mogę kupić go w aptece)? czy poszukać jakiś środków?:(mam wrażenie, że im bardziej się stresuję, to tym mocniej mi nie wychodzi:(
Myślę, że te herbatki działają głównie na psychikę, chociaż na pewno nie zaszkodzą :) w tym polecanym femaltikerze (miałam próbkę ze szkoły rodzenia) jest słód jęczmienny i melisa (czyli coś na wyluzowanie ;) ). Tak że ja stwierdziłam, że zasadniczo to samo jest w piwie bezalkoholowym 0,0% (słód i chmiel, który też działa uspokajająco), które zresztą też poleca się na laktację.
Moim zdaniem klucz do rozkręcenia laktacji to jak najczęstsze przystawianie dziecka. Możecie leżeć sobie razem w łóżku, wygodnie, i karmić się ile się da. Dziecko poprzez ssanie "produkuje sobie" pokarm, laktator aż tak dobrze nie działa. Będzie dobrze, powodzenia!
Moim zdaniem klucz do rozkręcenia laktacji to jak najczęstsze przystawianie dziecka. Możecie leżeć sobie razem w łóżku, wygodnie, i karmić się ile się da. Dziecko poprzez ssanie "produkuje sobie" pokarm, laktator aż tak dobrze nie działa. Będzie dobrze, powodzenia!
dziękuję za poradę:)pierwszy raz będę brać środki na laktację, więc szczerze mówiąc szukam sprawdzonych opinii:) a moja położona wspomniała właśnie o tym środku i także o prolaktanie, (mają w składzie słód jęczmienny). Dziś już wzięłam jedną saszetkę i dziecko prawie cały czas przy piersi:)mam nadzieję, że ruszę tę laktację....
I udało Ci się rozkręcić laktację? Jako położna potwierdzam, że prolaktan bardzo dobrze działa na laktację, a więc warto go brać:) ostatnio też pojawiły się wyniki ciekawego badania o karmieniu piersią i jednym z najczęstszych sposobów na zwiększenie laktacji było przystawianie dziecka i branie środków na laktację (z wynikami można się zapoznać w tym miejscu: https://edukacjapacjenta.pl/badanie/opis#).