Odpowiadasz na:

Ja już pracowałem po 350 godzin w miesiącu za 4 zł na godzine i nic z tego nie ma oprucz utraty zdrowia i czasu a dla pracodawcy zawsze bedzie ważne przysłowie " im więcej tym mniej" ja juz... rozwiń

Ja już pracowałem po 350 godzin w miesiącu za 4 zł na godzine i nic z tego nie ma oprucz utraty zdrowia i czasu a dla pracodawcy zawsze bedzie ważne przysłowie " im więcej tym mniej" ja juz nauczyłem się ze nie będę nikomu dorabiał kabzy , a jak pracodawca twierdzi ze nie musi płacic setek czy piędziesiątek za nadgodziny to spotka się ze mną w sądzie pracy jak szesciu ostatnich którym z tysiąca złotych o których ja joko jedyny się domagałem bo reszta wiadomo siedzi jak mysz pod ........ , z tego tysiąca zrobiło się po 20.000 tyś za kontrole plus skarbówka za płacenie połowy pod stołem narazie jestem jedynym procentem na sto z wszystkich ,i to prawda często zmieniam ale mam z tego satysfakcje żę daję rade ,i nie jestem frajerem a reszta niech żyje jak chce do konca rypani .

zobacz wątek
6 lat temu
~kurak

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry