Odpowiadasz na:

Re: Kiedy inne dziecko nie pozwala...

Wyzwiska, "rzucanie się" to już jest kwestia kultury osobistej...a raczej jak zauważyłeś jej braku. Jak widać dziecko już czerpie z tych kiepskich wzorców.
Tak jak pisałam zwrócić uwagę... rozwiń

Wyzwiska, "rzucanie się" to już jest kwestia kultury osobistej...a raczej jak zauważyłeś jej braku. Jak widać dziecko już czerpie z tych kiepskich wzorców.
Tak jak pisałam zwrócić uwagę powinno się i dziecku i rodzicom! Trzeba reagować na takie zachowania i dobrze, ze to zrobiłeś. Dzieci muszą uczyć się zasad panujacych w grupie, na wspólnym placu, pobłażanie agresji i terrorowi z kolei daje zły wzorzec dobrze wychowanym dzieciom i stawia ich w krzywdzącej sytuacji.
Jedynie trzeba pamiętać że "kontakt cielesny" tylko za zgodą dziecka lub rodziców czy w wypadku ratowania życia. To tak jakby ktoś Ciebie szarpnął za rękę bo np przebiegłeś na czerwonym...Z drugiej str teraz takie czasy, ze ta najmądrzejsza matka na placu mogłaby Cie oskarżyć o jakieś naruszenie nietykalności cielesnej jej dziecka lub jeszcze gorzej...

zobacz wątek
4 lata temu
~Luna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry