Z opisu wynika, że nikt nikogo nie szarpał ani nie ciągnął przecież. Więc nie wiem skąd takie niedopowiedzenia. Jeśli inna matka stanęła w obronie tego taty to wydaje mi się, że coś musi być na...
Z opisu wynika, że nikt nikogo nie szarpał ani nie ciągnął przecież. Więc nie wiem skąd takie niedopowiedzenia. Jeśli inna matka stanęła w obronie tego taty to wydaje mi się, że coś musi być na rzeczy.
zobacz wątek