Odpowiadasz na:

Heja :)
Ja zazwyczaj głośno pytam "gdzie jest twoja mamusia?" i zaraz kulturalnie szukam kompromisu.
W większości przypadków trafiam na sensownych ludzi. Bardzo rzadko na jakieś... rozwiń

Heja :)
Ja zazwyczaj głośno pytam "gdzie jest twoja mamusia?" i zaraz kulturalnie szukam kompromisu.
W większości przypadków trafiam na sensownych ludzi. Bardzo rzadko na jakieś okazy.
Dzieci już mi "wyrosły" na tyle, że radzą sobie ale i tak czuwam.

zobacz wątek
4 lata temu
~lukrecja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry