Widok
Jaki RTG? U maluszków robi się USG.
Ja byłam w 6 tygodniu życia u lekarza Zosi i mała była "leczona" pieluchowaniem, co nic nie dało, a wręcz pogorszyło sprawę.
Jak miała 3 miesiące to trafiliśmy do dr Sieliwończyka i trzeba było założyć aparat. Co było okropne. Jak byśmy poszli do Niego wcześniej to możliwe, że wystarczyłyby same ćwiczenia.
Do dr też czeka się jakiś czas, więc jeśli możesz sobie pozwolić na wizytę prywatną to dzwoń jak najszybciej.
Ja byłam w 6 tygodniu życia u lekarza Zosi i mała była "leczona" pieluchowaniem, co nic nie dało, a wręcz pogorszyło sprawę.
Jak miała 3 miesiące to trafiliśmy do dr Sieliwończyka i trzeba było założyć aparat. Co było okropne. Jak byśmy poszli do Niego wcześniej to możliwe, że wystarczyłyby same ćwiczenia.
Do dr też czeka się jakiś czas, więc jeśli możesz sobie pozwolić na wizytę prywatną to dzwoń jak najszybciej.
Lub gdybyście załozyli od razu aparat to tez mała byłaby szybciutko wyleczona
Pieluchowanie nie zdaje egzaminu przy większych wadach....
Pieluchowanie nie zdaje egzaminu przy większych wadach....
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

No pediatra na 100% musi o tym wspomnieć. Poza tym w szpitalu mówią przy wypisie...
Mi lekarka powiedziała, żeby zrobić. Dodatkowo powiedziała, żeby nie robić w bud. solidarności u dr. Wyszomirskiej (całościowe) tylko u ortopedy. Dr. Wyszomirska jest radiologiem a nie ortopedą. No i teraz zgłupiałam, bo Miśce robiliśmy całościowe właśnie u tej Pani dr. W szpitalu nic nam nie mówili, żeby robić. W ogóle zero informacji.
najlepiej ok. 6 tyg życia. Ja robiłam po 3 tyg i wyszło przy okazji, że córka niby ma torbielki i wyszła z tym niezła historia, chcieli mi operować dziecko...
Na szczęście mądry lekarz powiedział, że to po moich hormonach i że gdyby badanie zrobić po 6 tyg, to by się okazało, że wszystko jest ok. Tak więc nie ma co przesadzać z tym, że "jak najszybciej"
Na szczęście mądry lekarz powiedział, że to po moich hormonach i że gdyby badanie zrobić po 6 tyg, to by się okazało, że wszystko jest ok. Tak więc nie ma co przesadzać z tym, że "jak najszybciej"
A moim zdaniem najlepiej właśnie zrobić USG bioderek jak najszybciej. Z synkiem byłam, jak miał 8 dni- lekarz bardzo nas pochwalił i powiedzial, że to chore, żeby kierować dzieci na badanie w wieku 5-6 tygodni, na zachodzie robi się USG bioderek noworodkom jeszcze w szpitalu (moja szwagierka rodzila 3tygodnie temu w Londynie i potwierdza).
Ja się bardzo cieszę, że byliśmy tak szybko z synkiem- miał lekką dysplazję i wyleczyliśmy ją chustą i leżeniem na brzuszku- czyli przyjemnymi sposobami, bez pieluchowania, szyn i innych mniej przyjemnych środków... (co pewnie by trzeba było zastosować, gdybyśmy później poszli na USG a dysplazja by się pogłębiła)
Ja się bardzo cieszę, że byliśmy tak szybko z synkiem- miał lekką dysplazję i wyleczyliśmy ją chustą i leżeniem na brzuszku- czyli przyjemnymi sposobami, bez pieluchowania, szyn i innych mniej przyjemnych środków... (co pewnie by trzeba było zastosować, gdybyśmy później poszli na USG a dysplazja by się pogłębiła)
Mój syn przy wipisie ze szpitala dostał sikierowanie na bioderka i zalecenie szerokiego pieluchowania(z reszta wszystkie mamy dostawaly takie wytyczne).Jezdzilismy z nim co miesiac na kontrole i za kazdym razem miał usg bioderek.Po 3 miesiacu wszystko bylo oki. wiec teraz juz nie trzeba go pieluchowac,mamy tylko za pol roku kontrole.Wszystko na NFZ.Ale ja nie mieszkam w Trójmieście,dziwi mnie,że szpital tego nie zleca przy wypisie.Zdrówka życzę.
im szybciej tym lepiej - 4-5 tydzień bedzie ok
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

my robiliśmy usg biorderek w przychodni na morenie jak mały miał 6 tygodni. Lekarka która je robiła powiedziała, że bezsensu kierują takie małe dzieci na usg bo one nie mają jeszcze dobrze dojrzałych bioderek i nie można ostatecznie wykluczyć dysplazji i innych wad rozwojowych, powiedziała, że za kolejne 6 tygodni należy znowu przyjść na badanie. Znajoma była na usg bioderek w przychodni na Kilińskiego i to samo jej lekarz powiedział.
My byliśmy u dr Sieliwończyka jak malutki miał niespełna 6 tygodni, to według tego lekarza był najpóźniejszy czas na badanie. Jakoś on widział wszystko ;) ale powiedział, że należy zgłosić się ponownie w 4 miesiącu, jeśli np. dziecko będzie miało stwierdzoną krzywicę. Słyszałam wielokrotnie o stwierdzeniu dysplazji u maluszka poniżej 6 tygodnia, wtedy zwykle leczenie było krótkie i mało uciążliwe, potem jest już dużo gorzej.
emaderka, to wam głupot naopowiadała....
Jesli wada , np. dysplazja jest duza to już to widac po porodzie i im wcześniej tym lepiej, mój synek miał aparat od 4 tyg. zycia i dzięki temu wszytko zostało naprawione do 6 m-ca.......
Jesli wada , np. dysplazja jest duza to już to widac po porodzie i im wcześniej tym lepiej, mój synek miał aparat od 4 tyg. zycia i dzięki temu wszytko zostało naprawione do 6 m-ca.......
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

Kiedy są do tego podstawy, a nie na zasadzie wydaje mi się. Przecież takie rzeczy może zauważyć pedriatra. Natomiast w takiej sytuacji nie ma na co czekać, tylko od razu kombinować sobie termin badania. Udało się to załatwić w ciągu kilku dni przez Multimed w Wawie, przy okazji. I wszystko odbyło się bez komplikacji, profesjonalnie, dokładnie tak, jak nam zależało.